Zawsze idź do celu

Witajcie
Zauważyłam że teraz jest taka jakby moda na posty chwaleniem się co będę mieć do szkoły. Nie wiem dlaczego ale ja tego nie popieram. To raczej jest moja sprawa co ja będę mieć w plecaku, jakie zeszyty, książki i inne rzeczy potrzebne do szkoły. Może i zabrzmiało to hejtersko no i co z tego to moja własna opinia i Wy nie musicie się z nią zgadzać. Więc ja postanowiłam napisać inny post nie o powrocie do szkoły. Postanowiłam napisać o docieraniu do celu. Skąd pomysł na tego typu posta na bloga? A stąd że przez te wakacje osiągnęłam dużo moich wyznaczonych celów w  życiu codziennym jak i na blogu. Niektóre cele osiągnęłam dzięki wam i z całego serca dziękuje wam. Miałam też problemy z osiągnięciem np.: tylu obserwatorów ile chciałam mieć ale się udało i to z pomocą was.  Raczej nie warto słuchać gadania innych że to się wam nie uda. Ja na początku słuchałam innych i się poddałam tylko pytanie: DLACZEGO TO ZROBIŁAM? Przez niepotrzebne osoby straciłam wiarę w siebie i że udam mi się dotrzeć do wymarzonego celu. Rada ode mnie na koniec tego postu: to jest wasze życie i to od was zależ co z nim zrobicie :)

           

Czas spełnić swoje marzenia

Siemka miśki :*
Co tam u Was? U mnie nastąpiły spore zmiany w życiu. Nie mogłam się doczekać tego momentu pisania tutaj dla Was. Miałam nadzieje że przez wakacje uda mi się nadrobić nie obecności na blogu. Niestety plany poszły w las jak to się mówi. W wolnych chwilach czytałam świetna książkę pod tytułem ,, Precy Jackson Morze Potworów''. Polecam Wam ją przeczytać. Dobrze a teraz może nawiąże coś do tematu dzisiejszego posta. Pewnie każdy ma marzenia ale nie wierzy że się spełnianiom. Porzucamy je i wymyślamy sobie nowe tak jak z zainteresowaniami. Powiem Wam tak w sekrecie że każde marzenie można spełnić. Nie przejmujcie się krytyką innych osób czy gadaniem że się nie uda. Starsi też czasem mówią ze my jako młodzież mamy porostu głupie marzenia. Ale nie warto się przejmować innymi.To są Wasze marzenia. Więc jak może czas spełnić marzenia nie ważne jakie.

           

Przyjaźń.... Prawdziwa czy fałszywa ?

Hejka
Dziś post o przyjaźni. Ostatni post był bardzo mile przyjęty od was. Mam nadzieje ze ten tez wam się spodoba. Jest kilaka rodzai przyjaźni m.in. przyjaźni prawdziwa, na zawsze, fałszywa, platoniczna, prze internet. Przyjaciela trzeba szanować żeby nie odszedł. Ale jak to się mówi o prawdziwa przyjaźń nie trzeba walczyć a o fałszywą nie warto. Pewnie każdy z was ma swojego lub swoja najlepsza przyjaciółkę bądź też przyjaciela.  Jest on/ona jak brat czy siostra. Możemy mu powiedzieć o wszystkim. Są tez minusy nie których przyjaźni. Fałszywa przyjaźni może zranić. Przez taka niby przyjaciółkę lub przyjaciela możemy być wyśmiewani za plecami. W oczy przyjaciel za plecami wróg. Niestety ale przez internet przyjaciel to nie przyjaciel. Każda przyjaźń ma jakieś wady i zalety. I tyle ode mnie.

Miłość? Nie dziękuje mam cukierki :)

Witajcie
Przez jakiś czas mnie nie było tu na blogu. Lecz zauważyłam że jest was więcej z czego bardzo się ciesze i dziękuje że jesteście. Mam też nadzieje że będzie was więcej. Dzisiejsza notka jest nie typowa gdyż jest o miłość zawiaskach i zauroczeniach. Pewnie każdy z nas zakochał się w kimś i nie raz jest tak że ta miłość jest nie odwzajemniona. Miłość drugiego człowieka też jest wykorzystywana i jest dla zabawy lub zakładu. Niektóre zawiaski są na pokaz lub tak zwane od święta. Mało jest prawdziwych związków. Niektórzy chłopcy traktują swoja dziewczynę jak szmatę. Są też wyjątki chłopaków dla których nie liczy się wiek wygląd tylko to co ona czuje i jaki ma charakter i osobowość. Prawdziwy związek to taki gdzie zaczęliśmy jako przyjaciele a skończyliśmy jako szczeliwa para. Może nie mam racji ale widzę jak jest. Ale z tego miejsca gratuluje wszystkim para które są prawdziwe i życzę wam szczęścia. I to tyle na ten temat ode mnie.

  
     
    

****

Hejka
Mój humor nigdy nie był taki zmieniając się. Raz jestem szczęśliwa a raz mam zamiar zamknąć się w swoim pokoju i płakać. Czy to przez tą pogodę która ciągle się zmienia. Przez te ciągle huśtawki nastroju nie mam nawet  ochoty pisać notki na blogu. Co się ze mną dzieje? Musze się wziąć za siebie. Zostało 21 dni do wakacji i niestety mnie to martwi a zarazem cieszy. Mam nadzieje że przestanie padać i  pojawi się słoneczko. Musze nadrobić czas na blogu. Ale niestety nie wiem jak się za to zabrać muszę jeszcze prawic kilka ocen i może dopiero. Jutro cel Wrocław mam nadzieje że udam mi się zrobi kilka ciekawych i fajnych fotek. Dziękuje wam ze tyle was jest tu i mam nadzieje że będzie więcej.

            

Być kimś być sobą

Cześć :)
Przepraszam za nie obecność. Niestety nie miałam czasu.  Przez te parę dni się coś zmieniło. Miałam nie fortunny wypadek. No i pech chciał ze mam palca  skręconego od nogi :( Ale notka dziś nie o tym. Dzisiejszy post jest pod tytułem ,,Być kim, być sobą". Jest dużo osób które upodabniają się do innych osób. Lecz mało jest osób które są w całości sobą. Jesteś sobą jesteś wykluczony bo nie upodobniasz się do innych. W tych czasach są kopie z wyjątkami. Rozśmiesza mnie coś takiego jak takie osoby które obgadują drugą osobę a na następny dzień robią to samo. Wiele osób myśli że jak będzie podobnym do innej osoby to coś zmieni.Jeśli jesteś sobą nie przejmujesz się że nie jesteś doskonały. Nie bójcie się być sobą to najlepsza cecha w człowieku.  I to tyle na ten temat w moim wykonaniu. Mam nadzieje że spodobał wam się dzisiejszy post.

            

time for science

Witajcie
Jest już maj za niedługo wakacje. Niestety to nie jest dla mnie czas. Mam spore zaległości przez nie obecności w szkole. Dziś sprawdzian z historii jutro z niemieckiego i zaległy z biologi a na dodatek kartkówka z matematyki. Czasu coraz mniej na poprawki. Nie mogę się już doczekać 20 kwietnia jedyny dzień luzu.Przez naukę zaniedbuje bloga ale już nie długo się to zmieni. A teraz muszę już kończyć i iść się uczyć.