sobota, 22 listopada 2014
czwartek, 13 listopada 2014
Burza mózgów
Witam was ponownie :)
Dziś mam prośbę do was kochani. Postanowiłam się spytać was o czym chcecie następne notki. Więc dzisiejszy post jest pod tytułem ,, Burza mózgów''. W komentarzach lub na asku klik możecie podawać wasze pomysły. Tak wiec pomóżcie.
A o to moja nowa zdobycz. Polecam wam. :)
czwartek, 30 października 2014
HALLOWEEN
Hejka
Jutro Halloween i z tej okazji przygotowałam kilka pomysłów na straszny makijaż. Mam nadzieje że spodoba wam się to co przygotowałam gdyż to mój taki pierwszy post na tym blogu .
Mam nadzieje że podoba się to co dla was przygotowałam. Życzę wam strasznego Halloween. Do zobaczenia w następnym poście.
Jutro Halloween i z tej okazji przygotowałam kilka pomysłów na straszny makijaż. Mam nadzieje że spodoba wam się to co przygotowałam gdyż to mój taki pierwszy post na tym blogu .
wtorek, 7 października 2014
Nasze problemy
Cześć :*
Od niedawna zastanawiam się nad jedna rzeczą. A konkretniej nad tym kto mnie i was tak naprawdę mija na ulicy. Może i to głupio zabrzmiało ale czytając tego posta zobaczycie o co mi tak naprawdę chodzi. Pewnie każdy kto czyta tego posta ma jakieś problemy życiowe. Nie są jakieś duże dla kogoś innego lecz dla nas są duże. Zauważyłam że głównym problemem dla nastolatek jest zaakceptowanie samej siebie. Ten problem należy głownie do dziewczyn. Poprzez ten post spróbuje wam wyjaśnić na czym to polega.
Wiele dziewczyn ma kompleksy odnośnie swojej urody, ciała. Sądzą że gdy nie będą jeść schudną i będą ładniejsze. Ale to nie na tym polega. To na czym to tak naprawdę polega? Zacznijmy może od tego że w internecie roi się od artykułów takich jak: skuteczna dieta dla nastolatek/ szybkie odchudzanie / na pewno działa! I wszystko zaczyna się od tego. Jędza one coraz mniej ale w lustrze widza się one nadal grube.Kończy się to źle nawet bardzo dużo dziewczyn z tego powodu umiera.
Od niedawna zastanawiam się nad jedna rzeczą. A konkretniej nad tym kto mnie i was tak naprawdę mija na ulicy. Może i to głupio zabrzmiało ale czytając tego posta zobaczycie o co mi tak naprawdę chodzi. Pewnie każdy kto czyta tego posta ma jakieś problemy życiowe. Nie są jakieś duże dla kogoś innego lecz dla nas są duże. Zauważyłam że głównym problemem dla nastolatek jest zaakceptowanie samej siebie. Ten problem należy głownie do dziewczyn. Poprzez ten post spróbuje wam wyjaśnić na czym to polega.
Wiele dziewczyn ma kompleksy odnośnie swojej urody, ciała. Sądzą że gdy nie będą jeść schudną i będą ładniejsze. Ale to nie na tym polega. To na czym to tak naprawdę polega? Zacznijmy może od tego że w internecie roi się od artykułów takich jak: skuteczna dieta dla nastolatek/ szybkie odchudzanie / na pewno działa! I wszystko zaczyna się od tego. Jędza one coraz mniej ale w lustrze widza się one nadal grube.Kończy się to źle nawet bardzo dużo dziewczyn z tego powodu umiera.
Do tego że nie jedzą zaczynają się ciąć. I teraz pytanie do was: Dlaczego tak się dzieje? Gdyby większość nastolatek zaakceptowało się do swoich problemów było by inaczej. Przecież każdy je ma. To by było na tyle odemnie .
czwartek, 18 września 2014
Czy przyjaźń miedzy chłopakiem a dziewczyna ma sens ?
Hejka
Co tam u was? Ja nareszcie mogę odpocząć od nauki niestety jestem chora. Niestety początek roku szkolnego i bardzo dużo nauki do konkursów i do lekcji. Jakiś czas temu wpadłam na pomysł żeby napisać posta na temat przyjaźni damsko męskiej. Czy uważacie że taka przyjaźń istnieje? Bo ja tak. Sama mam swojego najlepszego kumpla. Ale czy przyjaźń chłopaka z dziewczyną ma tak naprawdę sens? Mówi się, że zwykle ta przyjaźń jest skazana na niepowodzenie Nad tym trzeba się głębiej zastanowić. Wyobraźmy sobie taką sytuację: dziewczyna i chłopak poznają się i stwierdzają, że świetnie się dogadują. Zaczynają spędzać razem dużo czasu, mają wspólne zainteresowania i dużo tematów do rozmowy. Ich znajomość zaczyna przeradzać się w coś więcej. Zaczynają być najlepszymi przyjaciółmi. Spędzają ze sobą każda wolna chwile. Powierzają sobie wszystkie swoje sekrety, marzenia. I nagle czuja do siebie coś więcej. Możliwe że jest to miłość ale czy spełniona? W wielu przypadkach nie. Boimy się powiedzieć co czujemy do siebie. Dlaczego? Penie dlatego że sądzimy iż miłość ta nie jest odwzajemniona lub przed wyśmianiem. Więc sumując to na koniec przyjaźń ma mocne i słabe strony.
Co tam u was? Ja nareszcie mogę odpocząć od nauki niestety jestem chora. Niestety początek roku szkolnego i bardzo dużo nauki do konkursów i do lekcji. Jakiś czas temu wpadłam na pomysł żeby napisać posta na temat przyjaźni damsko męskiej. Czy uważacie że taka przyjaźń istnieje? Bo ja tak. Sama mam swojego najlepszego kumpla. Ale czy przyjaźń chłopaka z dziewczyną ma tak naprawdę sens? Mówi się, że zwykle ta przyjaźń jest skazana na niepowodzenie Nad tym trzeba się głębiej zastanowić. Wyobraźmy sobie taką sytuację: dziewczyna i chłopak poznają się i stwierdzają, że świetnie się dogadują. Zaczynają spędzać razem dużo czasu, mają wspólne zainteresowania i dużo tematów do rozmowy. Ich znajomość zaczyna przeradzać się w coś więcej. Zaczynają być najlepszymi przyjaciółmi. Spędzają ze sobą każda wolna chwile. Powierzają sobie wszystkie swoje sekrety, marzenia. I nagle czuja do siebie coś więcej. Możliwe że jest to miłość ale czy spełniona? W wielu przypadkach nie. Boimy się powiedzieć co czujemy do siebie. Dlaczego? Penie dlatego że sądzimy iż miłość ta nie jest odwzajemniona lub przed wyśmianiem. Więc sumując to na koniec przyjaźń ma mocne i słabe strony.
sobota, 30 sierpnia 2014
Zawsze idź do celu
Witajcie
Zauważyłam że teraz jest taka jakby moda na posty chwaleniem się co będę mieć do szkoły. Nie wiem dlaczego ale ja tego nie popieram. To raczej jest moja sprawa co ja będę mieć w plecaku, jakie zeszyty, książki i inne rzeczy potrzebne do szkoły. Może i zabrzmiało to hejtersko no i co z tego to moja własna opinia i Wy nie musicie się z nią zgadzać. Więc ja postanowiłam napisać inny post nie o powrocie do szkoły. Postanowiłam napisać o docieraniu do celu. Skąd pomysł na tego typu posta na bloga? A stąd że przez te wakacje osiągnęłam dużo moich wyznaczonych celów w życiu codziennym jak i na blogu. Niektóre cele osiągnęłam dzięki wam i z całego serca dziękuje wam. Miałam też problemy z osiągnięciem np.: tylu obserwatorów ile chciałam mieć ale się udało i to z pomocą was. Raczej nie warto słuchać gadania innych że to się wam nie uda. Ja na początku słuchałam innych i się poddałam tylko pytanie: DLACZEGO TO ZROBIŁAM? Przez niepotrzebne osoby straciłam wiarę w siebie i że udam mi się dotrzeć do wymarzonego celu. Rada ode mnie na koniec tego postu: to jest wasze życie i to od was zależ co z nim zrobicie :)
Zauważyłam że teraz jest taka jakby moda na posty chwaleniem się co będę mieć do szkoły. Nie wiem dlaczego ale ja tego nie popieram. To raczej jest moja sprawa co ja będę mieć w plecaku, jakie zeszyty, książki i inne rzeczy potrzebne do szkoły. Może i zabrzmiało to hejtersko no i co z tego to moja własna opinia i Wy nie musicie się z nią zgadzać. Więc ja postanowiłam napisać inny post nie o powrocie do szkoły. Postanowiłam napisać o docieraniu do celu. Skąd pomysł na tego typu posta na bloga? A stąd że przez te wakacje osiągnęłam dużo moich wyznaczonych celów w życiu codziennym jak i na blogu. Niektóre cele osiągnęłam dzięki wam i z całego serca dziękuje wam. Miałam też problemy z osiągnięciem np.: tylu obserwatorów ile chciałam mieć ale się udało i to z pomocą was. Raczej nie warto słuchać gadania innych że to się wam nie uda. Ja na początku słuchałam innych i się poddałam tylko pytanie: DLACZEGO TO ZROBIŁAM? Przez niepotrzebne osoby straciłam wiarę w siebie i że udam mi się dotrzeć do wymarzonego celu. Rada ode mnie na koniec tego postu: to jest wasze życie i to od was zależ co z nim zrobicie :)
poniedziałek, 11 sierpnia 2014
Czas spełnić swoje marzenia
Siemka miśki :*
Co tam u Was? U mnie nastąpiły spore zmiany w życiu. Nie mogłam się doczekać tego momentu pisania tutaj dla Was. Miałam nadzieje że przez wakacje uda mi się nadrobić nie obecności na blogu. Niestety plany poszły w las jak to się mówi. W wolnych chwilach czytałam świetna książkę pod tytułem ,, Precy Jackson Morze Potworów''. Polecam Wam ją przeczytać. Dobrze a teraz może nawiąże coś do tematu dzisiejszego posta. Pewnie każdy ma marzenia ale nie wierzy że się spełnianiom. Porzucamy je i wymyślamy sobie nowe tak jak z zainteresowaniami. Powiem Wam tak w sekrecie że każde marzenie można spełnić. Nie przejmujcie się krytyką innych osób czy gadaniem że się nie uda. Starsi też czasem mówią ze my jako młodzież mamy porostu głupie marzenia. Ale nie warto się przejmować innymi.To są Wasze marzenia. Więc jak może czas spełnić marzenia nie ważne jakie.
Co tam u Was? U mnie nastąpiły spore zmiany w życiu. Nie mogłam się doczekać tego momentu pisania tutaj dla Was. Miałam nadzieje że przez wakacje uda mi się nadrobić nie obecności na blogu. Niestety plany poszły w las jak to się mówi. W wolnych chwilach czytałam świetna książkę pod tytułem ,, Precy Jackson Morze Potworów''. Polecam Wam ją przeczytać. Dobrze a teraz może nawiąże coś do tematu dzisiejszego posta. Pewnie każdy ma marzenia ale nie wierzy że się spełnianiom. Porzucamy je i wymyślamy sobie nowe tak jak z zainteresowaniami. Powiem Wam tak w sekrecie że każde marzenie można spełnić. Nie przejmujcie się krytyką innych osób czy gadaniem że się nie uda. Starsi też czasem mówią ze my jako młodzież mamy porostu głupie marzenia. Ale nie warto się przejmować innymi.To są Wasze marzenia. Więc jak może czas spełnić marzenia nie ważne jakie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)